Calum Hood Poland: Sounds Live Feels Live Tour: Wielka Brytania - Birmingham, Genting Arena

Przed koncertem odbyło się meet&greet.

SOUNDCHECK:

Mówili, że próbowali grać w pubie raz, ale nie dostali pozwolenia, żeby to robić, jako że fani robią zbyt wielki nalot. Calum zgodził się, że ze względów bezpieczeństwa nie powinni dawać tam koncertów, a Michael krzyknął: "To ten facet jest powodem, dla którego nie możemy tam grać! Ten o tutaj!"

Powiedzieli również, że gdyby uderzyli fana, ich kariera byłaby skończona. Ashton śmiał się: "Wyobrażacie sobie nagłówki gazet?".

Ash powiedział też, że nienawidzi swojej babci, ale zaraz dodał "tylko żartuję".
Mówił też, jak wszedł do sklepu z Lauren, kiedy był u siebie w mieście, powiedział jej: "okej, chodźmy, kupię ci cokolwiek chcesz" a ona zaczęła płakać, bo "to za duży wybór, nie umiem wybrać!". Wtedy Michael zaczął żartować, że Lauren tak się zmartwiła nad tym, co kupić, bo jedyne, czego chciała, to żeby Ashton znów pokochał babcię, na co Ash odpowiedział: "To się nigdy nie stanie".

Calum wciąż kaszlał i zakrywał twarz sweterkiem. (ze względu na zły stan zdrowia). Wyglądał lepiej.

Zaśpiewali początek piosenki 18, jako że jedna z fanek miała osiemnaste urodziny, ale Luke zapomniał tekstu, więc tylko mamrotał i nagle przypomniał sobie "...Charlie Sheen". Wtedy powiedzieli, że zaśpiewają piosenkę, którą lepiej znają i zagrali Outer Space.

Jedna dziewczyna została mikrofon, ale Luke nie mógł jej znaleźć z tłumie, więc wyglądał jak zagubiony szczeniak, aż Ashton powiedział do niego: "Tam jest pod samą sceną, Luke".

PYT: Kim jest najsławniejsza osoba, z którą macie kontakt?
5sos: /zaczęli rozmawiać nt plotek, jakoby Luke miał numer Oprah/

Nazwali Genting Arena* - Czarną Areną, bo wszystkie siedzenia były czarne.
*arena, na której grali w Birmingham

PYT: Co dostaliście na swoje osiemnastki?
5sos: /wymieniali duuuuużo rzeczy/
A: Byłem ze swoją licealną dziewczyną w kasynie.
M: Kupiłem swoje pierwsze piwo legalnie.

Na koniec Michael i Ashton udawali, że wyrzucają pianino w tłum po tym jak rzucili pałeczki od perkusji i kostki od gitary.

RELACJA JEDNEJ Z FANEK:

Biegłam na soundchecka, bo byłam spóźniona, ale fantastyczni ludzie z areny wpuścili mnie i weszłam po czasie. Wtedy miałam zadać 5sos pierwsze pytanie. Powiedziałam: "Przepraszam za spóźnienie. Jestem Sophia" na jednym wdechu, a oni: "To haniebne!". A ja takie: "hahaha, NIGDY jeszcze nie biegłam tak na pociąg", wtedy Ashton: "Czy dostałaś karteczkę od swojej mamy?". Odpowiedziałam: "Nie, wysłała mi wkurzoną wiadomość o treści DLACZEGO SIĘ SPÓŹNIŁAŚ?", a oni się śmiali. Wtedy powiedziałam: "To przejdę do pytania teraz." Więc mówię dosłownie "Mój dziewiętnastoletni brat jest sekretnym fanem waszego zespołu, ale jak pierwszy raz pokazałam mu JBH, powiedział, że to jakaś bzdura". Bardzo się obrazili! "Nieee no, teraz słucha waszego albumu ze mną!". Ashton takie: "Chcę walkę piwną z twoim bratem! Albo po prostu walkę. Spotkamy się na dzielni". Michael się wtrącił: "Ej, Ash, przecież jej brat nas lubi!". A Ashton takie: "I tak możemy mieć bitwę piwną". Ja mówię: "okej, to teraz moje pytanie, jak czujecie się z tym, że słucha was tyle różnych ludzi pod względem płci, wieku, tj np mój 19-letni brat itd?" No to Michael: "Myślę, że to cudowne, możemy dotrzeć do wielu ludzi. Nastolatki są pierwszymi, którzy testują naszą muzykę". Potem wszyscy powiedzieli: "To dobre pytanie, dziękujemy".
Byłam taka szczęśliwa! Będę tęsknić za soundcheckiem i to, że mogłam zadać im pytanie jest cudowne. Kocham 5sos.

KONCERT:

Michael rzucił Calumowi wyzwanie, żeby zagrał Amnesię z plastikową nakrętką zamiast kosteczki xD

Calum nazwał zespół 5 ES OH ES.

Calum do Michaela: "Zajęło mi to 10 lat, ale w końcu Cię lubię" :D

Zdjęcia: