Ask Facebook Twitter Youtube

Sounds Live Feels Live Tour: Szwajcaria - Zurich, Hallenstadion - 24.05.2016

Przed koncertem odbyło się meet&greet.





SOUNDCHECK:

M: Jaką piosenkę chcecie usłyszeć? Don't Stop?
WSZYSCY: (śmiech)
C: Zagrajmy Unpredictable.
WSZYSCY: (wiwatują, ale to był tylko żart...)

Zaśpiewali If you don't know i Long Way Home.

A:Jak się czujecie? Poszliśmy wczoraj do kina na nowego x-mena.
L: Z różnych względów ciężko było kupić bilety. (opowiada historię jak to była pani, z którą oboje pomieszali się w miejscach, ona chyba nie skapnęła się, że to jego miejsce i położyła serowe nachosy na fotel, na który usiadł Luke)
WSZYSCY: (uuuuuu)
L: Wyglądało to jak jakaś musztarda czy coś. Na całym moim tyłku.
A: Luke zrobił takie: "aaaaa" (demonstruje) i wyszedł. Stracił cały początek X-mena. Ale było super. (potem opowiada kolejną historię z kina, która była bez sensu)
5sos: (wylewają, czyt. Ashton wylewa, jakieś swoje żale, że dzisiaj też pewnie będą w stosunku nich agresywni - w nawiązaniu do tej drugiej historii kinowej) Ale dzięki, że nas przyjęliście.
M: Jesteście super soundcheckiem.
5sos: Tak, tak.

PYT: Słuchacie rodzajów azjatyckiej muzyki tj. kpop i jpop? Ponieważ zabieracie One Okay Rock ze sobą w trasę po Ameryce Północnej...
A: Wiemy, że wy tak.
WSZYSCY: (śmiech)
A: Widzimy to wszystko na twitterze teraz.
?: Kocham jeden [zespół] k-rockowy. Nie znam połowy zespołów kpopowych.
A: Widzieliście tych gości? Wyglądają, jakby codziennie byli specjalnie wystrojeni. To wygląda genialnie. Mają np. szorty, bluzki.
L: Nigdy byśmy tak nie założyli.
A: Autentyk, jakby wyszli dopiero z przymierzalni...
(chwilę komentowali ubrania w kpopie).
M: Kocham całą tę japońską muzykę, która jest mega mega szybka (prezentuje).
(mówili trochę o swoim pobycie w Japonii, o japońskim girlsbandzie AKB48, żartowali , że to tacy oni pomnożeni przez 40, potem o przeprowadzce tam i o podatkach)
5sos: No więc generalnie tak - lubimy. Dzięki za pytanie.

PYT: Gdybyście mieli stworzyć grę, jak by wyglądała?
A: Byłaby to walka między nami, a fanami j-popu.
WSZYSCY: (śmiech).
5sos: Stworzyliśmy już jedną - HungrySOS.
(rozmawiają o grze z koreańskimi znakami, misją zdobycia auta, że grałoby się Ashtonem, trzeba byłoby unikać szkoły itd).

PYT: Hej! Mam na imię Candy. Michael, moja przyjaciółka kocha cię...
5sos: Kochała?
PYT: ...kochała... nie! Kocha!
WSZYSCY: (śmiech)
5sos: Michael, jej przyjaciółka cię kochała. (śmiech)
PYT: Ma na imię Angie i jest z Francji.
5sos: Wracamy tam jutro.
PYT: Tak, ona jutro przyjdzie.
A: Wiecie, że raz tak nam się na serio zdarzyło. To bardzo przykre. Kobieta przyszła na publikę raz i mówi: "Ja i moja przyjaciółka kiedyś uwielbiałyśmy wasz zespół"* Tak jakbyśmy mieli po jakieś 30-40 lat.
(*zdanie zrobione w angielskim czasie "used to", który ma za zadanie podkreślić, że coś normalnie robiło się kiedyś, ale przestało się to robić).
L: Ja mam 19, a ona miała chyba z 17 i takie: "Za tamtych czasów cię kochałam", za czasów, kiedy miałam 12 lat. (ironia)
WSZYSCY: (śmiech)
5sos: Okej, jakie jest Twoje pytanie?
PYT: Wiecie jakimi językami mówi się w Szwajcarii?
5sos: (coś gadają do siebie i jeden mówi szwajcarska wersja niemieckiego, a drugi na głos do mikrofonu: szwajcarska wersja niemieckiego, Calum wtrąca: "powiedziałbym...")
WSZYSCY: (krzyk)
C: Powiedziałbym...
5sos: (dalej narada, coś o francuskim)
M?: Francuski.
C: Powiedziałbym...
5sos: (coś znowu o niemieckim szwajcarskim, nie dają nic powiedzieć Calumowi)
A: Szwajcarski niemiecki to raz, potem...
M: Szwajcarski niemiecki liczy się jako dwa.
A: Ale to jeden.
WSZYSCY: Jeden!
M: Ale chodzi mi o to, że to taki pół szwajcarski, pół niemiecki.
WSZYSCY: (śmiech)
C?: Angielski? Czy angielski też?
WSZYSCY: Nieee!
M: A tak dobrze mówicie!
C/A: Ci ludzie mówią też po hiszpańsku.
WSZYSCY: Coooo? hahaha!
5sos: Japoński! (podsumowują i próbują wymyśleć trzeci język, ostatecznie któryś mówi: "Switzerbitch?", a tłum zaczyna się śmiać)
M: Trudno jest się porozumiewać z innymi ludźmi w tym kraju, czy wszyscy mówią w tym samych [językach]?
C: Czekajcie, ja tak tylko szybko - nie mówicie po hiszpańsku?
WSZYSCY: Nieeeee! (+Ashton?)
L?: Koreański?
A: Zaskoczę was - my w Australii nie mówimy po japońsku.
M: Prawdę mówiąc w Australii mówimy wszystkimi językami.
WSZYSCY: (klaszczą)
L: Nie no, dobra, nie mówimy nawet w jednym języku - nawet po angielsku.
A: (mówi coś o początkach Australii i jak to Australia była złożonym językowo miejscem, potem opanowana przez Brytyjczyków, że to jak więzienie brytyjskie).
C: (rzucił jakąś datą z historii Australii, o którą dopytał Michael).
PYT: Witam w Szwajcarii po raz kolejny!
5sos: O, dziękujemy.
A: W gruncie rzeczy powinniśmy prowadzić tę rozmowę po japońsku.
WSZYSCY: (śmiech)
5sos: (mówią "dziękuję" po japońsku) 
A: Chyba powiedziałem "dzień dobry" czy coś. Nieważne.

PYT: Wracając do X-mena - podobał wam się film?
5sos: Tak.
(cisza, coś ciumkają)
WSZYSCY: (śmiech)
A: (opowiada o swoich wrażeniach, zaczynając od "pewnie większość z was oglądała ten film...", na co tłum zareagował: "nieee", ale Ash kontynuował o czarnych charakterach itd)
5sos: Czy to koniec? Masz jeszcze pytanie?

PYT: Oglądaliście film Deadpool, prawda? Kogo chcielibyście zobaczyć w tej roli?
M: Jennifer Lawrence, byłaby aaaaah...
WSZYSCY: (śmiech)
5sos: (chyba Calum powiedział nazwisko jakiegoś aktora, ogólnie nie mogli ogarnąć się z imionami).
M: Byłbym super Deadpoolem,pasowalbym - łaziłbym sobie, uciekał.
A: On jest starszy od ciebie.
M: Mogę być Deadpoolem juniorem.
WSZYSCY: (śmiech)

PYT: Michael, jak daleko zaszedłeś w LoL'u? A reszta chłopaków - nie cierpicie, że Mike gra w gry przez cały czas?
A: "Cierpicie" (śmiech)
PYT: Chodzi o to, czy to was wkurza...
A: Pozwól mi powiedzieć rzecz bądź dwie o cierpieniu w tym momencie.
WSZYSCY: (śmiech)
M: Jestem bardzo daleko, w sensie...
C/A: Drugi level.
A: Czemu nikt mnie nie zapyta w jakie ja gry gram?
M: Bo po prostu... to nie twoja sprawa.
WSZYSCY: (śmiech)
5sos: (rozmawiają o starych grach m.in. Ashtona, Luke wtrącił się z "JA też gram w gry, ale...", a Ash śmiał się z desperackiego tonu: "Ja też gram!")
M: Cierpicie?
C: Czasami, Michael, czasami. (mówi o jakiejś metodzie przy jednym rodzaju gier, a potem o nawykach gry Michaela). Słyszę cię klnącego z drugiego pokoju w hotelu, albo jak jesteś koło mnie. Że np ten gościu w grze jest jakiśtam. I to mnie wkurza.
M: Co?! No daj spokój! Serio? To dlatego, że jestem najlepszym graczem na świecie!
WSZYSCY: (krzyczą i klaszczą)
A: Ok, następne pytanie.

PYT: (chłopczyk chyba się przywitał)
A: Konichiwa! (dzień dobry po japońsku)
WSZYSCY: (śmieją się)
PYT: Jaki jest wasz ulubiony Pokemon?
WSZYSCY: (wiwatują)
5sos: (gadają coś znowu o grze, nagle coś się stało dziwnego z mikrofonami, więc zaczęli wydawać śmieszne dźwięki i śmiać się z nich, potem mówią o mocach pokemonów)
M: Seal, zdecydowanie Seal, jest najmocniejszy ze wszystkich.
C: Tak, Seal ma moc.
M: Może pobić każdego innego.
C: Ja bym wybrał Egimona.
M: *Digimona.
C: Digimon na całe życie.
L: Ja lubię (tutaj rodzaj pokemonów), np. Squirtle.



Zdjęcia:









Playlista z wykonaniami z koncertu: 



Plakat koncertu

0 | add comment

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Zaula dla Calum Hood Poland