Przed koncertem odbyło się meet&greet.
SOUNDCHECK:
Ashton: cały na czarno = snapback
Luke: cały na czarno
Michael: czarny sweter, legginsy i shorty
Michael: czarny sweter, legginsy i shorty
Calum: czarne shorty i t-shirt.
Zagrali Long Way Home i Wrapped Around Your Finger.
Pytanie: Którego ze zmarłych muzyków chcielibyście wskrzesić?
Ashton: Chciałbym aby mój królik, którego zjadł mój pies wrócił do życia, bo pies zjadł go 6 lat temu.
Chłopcy rozmawiali dużo o Elvisie.
Pytanie: W którym kraju się ostatnio myliście?
Ashton: W Danii.
Pytanie: Który z koncertów grany przez Was był dla Was najlepszy?
Michael: Koncert w Amsterdamie w tamtym roku.
Ashton: Mam nadzieję, że ten dzisiejszego wieczoru.
Pytanie: Macie jakieś piosenki, które są zbyt osobiste aby je wydać?
Calum: Tak.
Calum: Tak.
Ashton: Tak.
Calum i Ashton dużo żartowali.
Zespół dużo żartował z imion ludzi
Jeden z chłopaków miał na imię Johannes, a Michael powiedział, że śmiesznie by było gdyby miał na nazwisko Burg, ponieważ wtedy brzmiało by to: Johannesburg :D
Jeden z chłopaków miał na imię Johannes, a Michael powiedział, że śmiesznie by było gdyby miał na nazwisko Burg, ponieważ wtedy brzmiało by to: Johannesburg :D
KONCERT:
"Gwiazdy w przestrzeni kosmicznej wyglądały naprawdę super" - Luke
Luke powiedział kilka słów po duńsku.
"Dania nigdy nie zawodzi" - Michael
Zdjęcia:
Playlista z wykonaniami z koncertu:
0 | add comment
Prześlij komentarz