Annual 2016: Wielki Wywiad: Michael

Hej, Michael. Odpowiesz na kilka naszych pytań?

P: Obcy przybyli na Ziemię. Nic o was nie słyszeli. Jak byś im opisał [swój] zespół?
M: Czy to straszni obcy? Jeżeli tak, to powiedziałbym im, że jesteśmy zbawicielami rasy ludzkiej. Jeżeli byliby to fajni obcy, powiedziałbym im, że fajnie się z nami spędza czas. Chciałbym spędzić trochę czasu z obcymi, ponieważ sam jestem nieco "wyobcowanym" facetem.

P: Macie jakieś przezwiska na siebie?
M: Nazywam Caluma C-Dizzle. Ashton raz obiecał, że jak sprzedamy 40 milionów albumów, zmieni swoje imię na Ashtonio. To aktualne. Dlatego nadal chcemy tworzyć muzykę!

P: Co jest ostatnią rzeczą, którą robicie przed wejściem na scenę?
M: Braterskie żółwiki ze wszystkimi i mycie zębów.

P: Z której z wygranych przez was nagród, jesteście najbardziej dumni?
M: Nasz AMA, które zostaliśmy za "Najlepszego Nowego Artystę". Walczyliśmy przeciw największym artystom ostatniego roku, tj. Sam Smith czy Iggy Azalea. Kiedy byłem dzieckiem, nie było nawet mowy, że pomyślę o wygraniu czegoś takiego. Najlepsza nagroda, na którą się patrzy, jest ta z Teen Choice Award, ponieważ ma kształt wielkiej deski surfingowej i wygląda super.

P: Jest jakaś nagroda, jaką marzysz, żeby wygrać?
M: Więc... każdy chciałby wygrć Grammy. Któregoś dnia chciałbym również zdobyć BRIT. Chcę wygrać wszystko. Jeżeli jest coś do wygrania, to chcę to wygrać.

P: Czy kiedykolwiek denerwujesz się przed występem i, jeśli tak, jak sobie z tym radzisz?
M: Denerwuję się tylko wtedy, gdy mamy występy telewizyjne, ponieważ odbiorcami nie zawsze są nasi fani. Ktoś taki, jak Justin Timberlake, mógłby sobie tam siedzieć i przyjdzie multum ludzi, którzy zjawią się dla niego. Nie denerwuję się, natomiast, gdy robimy nasze koncerty na żywo, ponieważ nasi fani zawsze byli i są bardzo wspierający. Bądź silny i jedziemy!

P: Jaką radę dałbyś fanom, którzy chcą założyć swój własny zespół?
M: Zrób to. To moja jedyna rada. Po prostu to zrób. Jest zabawa. Nawet przed tym, jak osiągnęliśmy sukces, było zabawnie.

P: O co się sprzeczacie, oprócz muzyki?
M: Tylko i wyłącznie o muzykę, ponieważ jeden z nas polubi piosenkę, a drugi nie. Albo na próbach jeden będzie chciał zrobić z piosenką coś, co innym się nie spodoba. Jestem dość uparty i mam mnóstwo muzycznych pomysłów - kiedy coś przyjdzie mi do głowy, moja głowa jest już nastawiona i wtedy myślę: "To najlepszy pomysł na świecie. Jesteście głupi, jeśli wam się nie podoba.". Więc jestem typem gościa, z którym ludzie się sprzeczają. Ale tak na poważnie to się nie kłócimy. Przez ostatni tydzień mieliśmy próby i nie było ani jednej większej dyskusji podczas tego czasu.

P: Jak radzisz sobie z jet lagiem?
M: Staram się nie zasypiać i jeść dużo cukru.

P: Co robiłeś ostatniej nocy?
M: Mieliśmy próbę, a potem poszliśmy na kolację do domu głównego szefa menedżerstwa naszej firmy. Było świetnie.

P: Czy jest jeszcze jakiś instrument, na którym chciałbyś się nauczyć grać?
M: Chciałbym grać na pianinie i wejść głębiej w produkcję muzyki. Mam nadzieję, że któregoś dnia będziemy mogli sami w całości wyprodukować nasz album.

P: Jaka jest najbardziej rock&rollowa rzecz, jaką zrobiłeś?
M: Pójście do łóżka o 21:30, która to godzina jest długo po czasie, w którym mam iść spać. Jesteśmy tak nie-rock'n'rollowi, że Disney Channel może się wstydzić. Zawsze chciałem powiedzieć, że wyrzuciłem telewizor przez okno, więc może powinieniem. Ale wiem też, że zaraz po tym zacząłbym przepraszać.

P: Umiesz mówić w innym języku?
M: Zacząłem uczyć się japońskiego i przestałem, ponieważ zdałem sobie sprawę, jaki jest ciężki. Na początku myślałem: "Taaaak, mogę to zrobić!" i wtedy zmieniłem na: "To zajmie mi mega dużo czasu". Więc nie, nie umiem. Ale hej, próbowałem!

P: Jaki jest twój ulubiony tekst piosenki 5sos?
M: "You were mine for a night,/ I was out of my mind."

P: Proste danie, które przywodzi ci na myśl coś dobrego?
M: Wybrałbym lody. Wszystkie smaki na raz.

P: Do kogo dzwonisz, jak się nudzisz?
M:  Do nikogo, serio. Nie jestem typem dzwoniącym. Bardziej typem "idę-spać". Jeżeli miałbym dzwonić do kogokolwiek, byłaby to moja mama lub tato.

P: Co "dalej" z zespołem?
M: Jesteśmy tak młodzi i nadal mamy czas na tworzenie dużej ilości albumów. Myślę, że nasz kolejny album będzie naszym krokiem przełomowym - dla nas i dla naszych fanów także. Mamy wiele nowych pomysłów; będzie nadzwyczajnie. Nie mogę się doczekać aż ludzie go usłyszą [album]. Jesteśmy dojrzalsi jako ludzie i jako muzycy, więc tekstowo i muzycznie to większe wyzwanie [dla odbiorców]. Staramy się zmienić trochę zasady gry.